25 LUTEGO 2024 | 19:00 | TEATR MUZYCZNY W GDYNI
Zemsta Nietoperza (niem. Die Fledermaus) to słynna operetka Johanna Straussa syna. Jej premiera odbyła się 5 kwietnia 1874 w Theater an der Wien w Wiedniu. Autorami libretta, według francuskiego wodewilu Le Réveillon Henriego Meilhaca i Ludovica Halévy’ego, są Karl Haffner oraz Richard Geneé.
Bilety i szczegóły wydarzenia:
Obsada:
Gabriel von Eisenstein – wiedeński finansista – Przemek Radziszewski
Rosalinda – żona Eisensteina – Barbara Lewicka
Adela – ich pokojówka – Magdalena Czerwińska
Ida – siostra Adeli, zawodowa tancerka – Nikolina Stankiewicz
Frank – dyrektor więzienia – Grzegorz Piotr Kołodziej
Dr Falke – przyjaciel Eisensteina (tytułowy „Doktor Nietoperz”) – Marcin Miloch
Dr Blind – adwokat Eisensteina – Aleks Skóra
Alfred – śpiewak, tenor, były ukochany Rozalindy – Łukasz Pietras
Orłowski – znudzony życiem i spędzający czas na hulankach książę ukraiński – Arek Mariusz Dębiński
Iwan – lokaj księcia Orłowskiego – Jacek Piątek
Frosch – strażnik w miejskim więzieniu – Kuba Kornacki
Zespół:
Dyrygentka – Sylwia Janiak – Kobylińska
Reżyserka: Anna Fedyniak-Kołodziej
Chór – studenci wydziału Wokalno – Aktorskiego AMuz w Gdańsku
Balet – choreografia: Aleksandra Witulska, Modestas Taškinas
Orkiestra: Bałtycka Filharmonia Młodych
Streszczenie libretta:
Rzecz dzieje się w Wiedniu w czasach współczesnych kompozytorowi, w sylwestrowy dzień i noc oraz w Nowy Rok.
AKT I
Mieszkanie państwa Eisensteinów. Pod oknami mieszkania statecznych państwa Eisensteinów zakochany w pani domu Alfred wyśpiewuje miłosną piosenkę. Jego głos rozpoznaje pokojówka Adela, która doskonale orientuje się w charakterze znajomości Alfreda z panią domu, czyli Rozalindą Eisenstein. Adela dostała właśnie list od swojej siostry Idy z zaproszeniem na bal do księcia Orłowskiego. Tylko jak tam pójść? Adela nie ma ani wychodnego, ani odpowiedniej sukni. Bajeczka o chorej cioci nie przekonuje Rozalindy do tego, by dać swojej pokojówce wolne. Do domu wraca rozwścieczony Gabriel Eisenstein. Nieco wcześniej obraził policjanta, dlatego miejski sędzia ukarał go 5 dniami aresztu. Jednak „dzięki” apelacji mecenasa doktora Ślepego pan domu dostał tego aresztu w sumie dni 8. Rozalinda jest zachwycona, bo 8 dni, a w właściwie nocy, będzie mogła poświęcić Alfredowi. I da nawet Adeli wychodne, by ta nie przeszkadzała jej w romansowaniu. Gabriel chce wyjść, by stawić się do miejskiego więzienia celem odbycia kary, ale odwiedza go jego dobry kolega, Dr Falke. Namawia Gabriela, by ten przed udaniem się do aresztu, spędził wraz z nim sylwestrową noc na balu u księcia Orłowskiego. Panowie wychodzą, rzekomo do aresztu. Na to tylko czekał Alfred, który wreszcie może się wślizgnąć do mieszkania Eisensteinów i zając się uwodzeniem Rozalindy. Chwilę później zjawia się pan Szczery, naczelnik miejskiego aresztu. Przyszedł osobiście po spóźniającego się Eisensteina. Zastaje go w szlafroku i objęciach żony. Rozalinda błaga Alfreda, by ich nie wydał i udawał Gabriela. Podchmielony Alfred daje się aresztować.
AKT II
Willa księcia Orłowskiego. Adela zjawia się na sylwestrowym balu. Okazuje się jednak, że Ida, która też tu bawi, nie przysłała jej żadnego liściku z zaproszeniem. Obie, nie przejmując się jednak tym zbytnio, starają się przykuć uwagę księcia Orłowskiego. Ten znudzony rosyjski arystokrata pragnie tylko jednego: rozweselenia. Wszystko ku temu na szczęście zmierza. Zjawia się doktor Sokół, który uknuł całą intrygę, by zakpić z Gabriela – w odwecie za jego dawny psikus. Gabriel rozpoznaje Adelę, która, w sukni Rozalindy, kpi z niego publicznie i oznajmia wszystkim, że nie jest żadną pokojówką, tylko zdolną aktorką. To bardzo spodobało się obecnemu także panu Szczeremu, naczelnikowi miejskiego aresztu, a prywatnie wielbicielowi młodych aktorek. Na zaproszenie Dra Falke zjawia się na balu zamaskowana Rozalinda, wtajemniczona w intrygę. Dr Falke przedstawia ją wszystkim jako węgierską hrabinę. Gabriel od razu chce ją uwieść, używając w tym celu swego cennego zegarka. „Węgierska hrabina” zabiera mu go. Orłowski prosi Gabriela, by opowiedział wszystkim, jakiego to psikusa wywinął niegdyś Sokołowi. Ten czyni to z radością: otóż w zeszły karnawał obaj panowie poszli na bal przebierańców. Dr Falke przebrał się za nietoperza i, jak to na balu, nadużył alkoholu. Gabriel miał go odprowadzić do domu, ale że ten nieco przysypiał i trudno go było transportować przez pół miasta, porzucił kolegę na parkowej ławeczce. Gdy Sokół się ocknął, było już południe. Musiał wracać do domu w kostiumie nietoperza, ku zdziwieniu i rozbawieniu przechodniów. Orłowski wreszcie wybucha śmiechem. Bal kończy się szampańską sylwestrową zabawą.
AKT III
Miejski areszt. Wczesny ranek Nowego Roku. Zamknięty w celi Alfred jest pilnowany przez pociągającego z butelki Żabę. Strażnik ma ciężki los z ciągle śpiewającym „panem Eisensteinem”. Zjawia się skacowany naczelnik więzienia, a w ślad za nim Adela i Ida, którym obiecał pomoc w aktorskiej karierze. W areszcie stawia się w końcu sam Gabriel Eisenstein, by odbyć karę. Jakież jest jego zdziwienie, gdy naczelnik oznajmia mu, że przecież on już jest w celi, bo sam go osobiście wczoraj aresztował. Dwóch Eisensteinów? Ten prawdziwy orientuje się w końcu, że Alfred to adorator jego żony. Przebiera się zatem za mecenasa Ślepego, by starać się o wcześniejsze zwolnienie rzeczonego Eisensteina z aresztu. W celu wyciągnięcia Alfreda z paki, ale i też na prośbę knującego wciąż swą intrygę doktora Sokoła, zjawia się Rozalinda. Przebrany za mecenasa Gabriel Eisenstein przesłuchuje ją i Alfreda. Kiedy w końcu Alfred mówi, że jest adoratorem Rozalindy, wściekły Gabriel ujawnia się i oskarża żonę o zdradę. Ta w odwecie pokazuje mu jego zegarek, który zabrała mu jako uwodzona przez niego „węgierska hrabina”. Tak oto Sokół-Nietoperz dokonał swej zemsty.
Regulamin sprzedaży biletów
Polityka prywatności
2024 © Agency of Art by Błażej Maliszewski
Kodowanie: Dariusz Staropiętka (Stardar Media)